Zawsze do demakijażu oczu używałam zwykłego płynu
micelarnego. Teraz dzięki Nivea
miałam okazję przetestować pielęgnujący dwufazowy płyn do demakijażu oczu. To
pierwszy tego typu produkt w mojej kosmetyczce. Jesteście ciekawi jak się u
mnie sprawdził? Zapraszam do czytania dalej! :D
SKŁADNIKI
Aqua, Isododecane, Isopropyl Palmitate, Dimethicone,
Phenoxyethanol, Sodium Chloride, Trisodium EDTA, Caprylyl/Capryl Glucoside,
Benzethonium Chloride, Sodium Ascorbyl Phosphate, Citric Acid, Sodium
Hydroxide, CI 16035
OPAKOWANIE
Płyn zamknięty jest w buteleczce o 125ml pojemności. Ma
odkręcaną zakrętkę, ale szczerze mówiąc bardziej pasowałoby mi tu zamykanie
typu „klik”. Myślę, że byłoby wygodniejsze w obsłudze. Buteleczka jest
plastikowa, mała, bardzo poręczna. Płyn jest dosyć wydajny.
MOJA OPINIA
Płyn świetnie radzi sobie ze zmyciem makijażu na oczach,
nawet tego mocniejszego (chociaż nie wiem jakby się zachował w przypadku
wodoodpornych kosmetyków, bo takich używam). Przed użyciem należy wstrząsnąć
buteleczkę i nałożyć na wacik niewielką ilość płynu. Nie wymaga mocnego
pocierania powiek, wystarczy przyłożyć wacik, potrzymać i delikatnie oczyścić
powiekę. Absolutnie nie szczypie w oczy, nie podrażnia, nie rozmazuje tuszu ani
nie wysusza delikatnej skóry wokół oczu. Wręcz przeciwnie- mam uczucie lekko natłuszczonej
skóry, w pozytywnym sensie. Dzięki temu faktycznie czuć pielęgnujący efekt tego
kosmetyku.
Jestem naprawdę bardzo zadowolona z tego płynu! I szczerze
Wam go polecam! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz