piątek, 6 września 2019

Kokos i kwiat wiśni, czyli moje ulubione balsamy do ciała!



Cześć kochani! Czy Wy też tak czekaliście na wrzesień? Ja już od połowy wakacji nie mogłam się doczekać jesieni, myślałam o jesiennej garderobie i o pięknych zdjęciach na tle żółknących liści! Z utęsknieniem czekam na polską złotą jesień :) W związku ze zbliżającymi się chłodniejszymi temperaturami zadbajmy o naszą skórę, żeby nie była przesuszona. Dziś przedstawię Wam moje trzy ulubione balsamy do ciała o przepięknych zapachach. Akurat wszystkie są produkcji marki Nivea :)


*****

Suflet do ciała kokos i olejek minoi


Suflet do Ciała NIVEA® Kokos i Olejek Monoi – tropikalny zapach i drogocenne perełki olejku w kremie, który nie pozostawia uczucia lepkości. Tolerancja dla skóry potwierdzona dermatologicznie.
  • Zawiera drogocenne perełki olejku monoi
  • Zapewnia głębokie, 24-godzinne nawilżenie
  • Szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy

Skład:
Aqua, Glycerin, C15-19 Alkane, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, Paraffinum Liquidum, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate SE, Butyrospermum Parkii Butter, Dimethicone, Hydrogenated Coco-Glycerides, Gardenia Taitensis Flower Extract, Cocos Nucifera Oil, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Microcrystalline Cellulose, Mannitol, Algin, Sodium Cetearyl Sulfate, Carbomer, Sodium Hydroxide, Trisodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Linalool, Coumarin, Benzyl Alcohol, Citronellol, Parfum, CI 77492

Moja opinia:

Zakochałam się w tm produkcie od pierwszego użycia! Suflet jest niezwykle delikatny, szybko wchłania się w skórę, nie pozostawiając żadnej tłustej warstwy, a dodatkowo niesamowicie pięknie pachnie! Zapach utrzymuje się przez dłuższy czas, a skóra jest nawilżona, delikatna i gładka. Dodatkowo suflet zawiera złote perełki olejku w kremie, które stanowią dodatkową dawkę nawilżenia. Ja jestem zachwycona tym produktem! Jest idealny dla skóry normalnej czy suchej.



Olejki w balsamie- kwiat wiśni oraz kokos 


Te produkty również skradły moje serce zapachem i działaniem! Te balsamy mają trochę gęstszą i bogatszą konsystencję niż suflet, ale spokojnie - nie zostawiają tłustej, klejącej warstwy na skórze, tylko równie dobrze się wchłaniają. Moim zdaniem idealne będą do skóry mocno przesuszonej, ponieważ zapewniają mocną dawkę nawilżenia. Oba balsamy przepięknie pachną! Zapach kokosa uwielbiam od zawsze, więc nie mogłam przejść obojętnie obok wersji kokosowej. Natomiast zapach kwiatu wiśni totalnie mnie urzekł w kremie do rąk Nivea o tym zapachu. Także musiałam kupić także tą wersję! :D
Obie wersje zapewniają dogłębne nawilżenie, dodatkowo dzięki pięknym zapachom niesamowicie dobrze działają na mój nastrój :)

***

Znacie te produkty? Jakich balsamów obecnie używacie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz