Dzień dobry kochani! Czy u Was za oknem też taka pochmurna, deszczowa pogoda? :( Przez nią mam ochotę zaszyć się pod kocem z gorącą herbatą i nie wychodzić.
Ostatnio Nivea zaskoczyła mnie wspaniałą paczuszką, w której znalazłam ten oto krem do rąk. Widziałam kiedyś balsam z tej serii, ale niestety nie miałam okazji używać (co muszę koniecznie zmienić!). Chcecie wiedzieć jak mi się sprawdziło to cudo? Zapraszam do lektury poniżej! :)
*******
Co mówi producent?
- 24-godzinne nawilżenie dłoni
- Miękka w dotyku skóra dłoni
- Delikatny zapach kwiatu wiśni
- Drogocenny olejek jojoba
- Brak uczucia lepkości
Opakowanie
Krem zamknięty jest w oryginalnym opakowaniu o pojemności 75 ml. Kształt jest bardzo ciekawy, szata graficzna bardzo ładna i kobieca. Jest idealnym rozwiązaniem to damskiej torebki. Przyznam, że jestem zauroczona jego wyglądem :)
Skład
Aqua, Glycerin, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Tapioca Starch, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Benzyl Alcohol, Citronellol, Geraniol, Parfum
Działanie i moja ocena
Krem ma przepiękny zapach! Naprawdę jest śliczny i długo czuć go na skórze :) Zawiera olejek jojoba, który dobrze odżywia i pielęgnuje skórę. Krem szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustej czy lepkiej warstwy. Dobrze nawilża dłonie i nie jest to tylko chwilowy efekt. Skóra po jego użyciu jest przyjemnie miękka, a zapach utrzymuje się przez długi czas. Chociaż przyznam, że dla mocno przesuszonej czy popękanej skóry może być trochę za słaby. Ale dla mnie na chwilę obecną jest wystarczający i bardzo lubię po niego sięgać, także że względu na design i zapach. Ja jestem nim oczarowana :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz